Plener Sylwii i Mariusza zrobiliśmy w Lublinie, na początek starówka, a później przedzieraliśmy się przez gęstwinę traw. Poniżej wstawiam parę zdjęć. z pięknie uśmiechniętymi Młodymi :)
|
... i zdechła pszczółka ;p |
I jedno z backstage'u:
|
Sympatyczna Pani Młoda :) |
Jak zwykle... CUDOWNIE! jak ja uwielbiam Twoje prace :) Na mój ślub Cię ściągnę choćbyś mieszkała na drugim końcu świata! :)
OdpowiedzUsuńOgromnie mi miło słysząc takie słowa, dziękuję ;*
OdpowiedzUsuńChociażby z drugiego końca Polski( bo nigdzie dalej na razie się nie wybieram)- przyjadę :)
No z Lublina na Mazury niedaleko :) to może się kiedyś uda, nie mogę się doczekać aż ja będę na takich zdjęciach <3
OdpowiedzUsuńNo w sumie nie jest tak daleko :) A nigdy nie byłam, to może nadarzy się okazja ;)
OdpowiedzUsuń